Autor |
Wiadomość |
Sir Afin
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poddasze
|
Wysłany:
Śro 18:06, 21 Wrz 2005 |
 |
Chcialem tu poruszyc kwestie klimatu w grze, a walsciwie jego znikomej ilosci. Swiat jest swietnie rozbudowany i pod tym wzgledem naprawde ciezko jest cos zarzucic bo osoby nadzorujace gre pod tym katem caly czas cos robia. Jednakze cala ta mechanika, ilosc opcji i technicznych mozliwosci powinno byc wedlug mnie raczej tlem a nie najistotniejszym elementem gry.
Niestety graczy ktorzy skupiaja sie na fabularnym aspekcie trzebaby ze swieca szukac. Spora wiekszosc skupia sie jedynie na nabijaniu statystyk, zlota itp. rzeczy i nie zwracaja zupelnie uwagi na to by odgrywac swoje postacie. W ten oto sposob Brunena robi sie zwyklym H&S i z RPG ma tyle wspolnego co Diablo. Wiekszosci graczy nie chce sie "tracic czasu" na wysilanie wyobrazni i napisanie profilu, a juz tymbardziej na pozniejszie odgrywanie stworzonego bohatera. Zagladajac w charakterystyki czasem rece opadaja gdy widzi sie w awatarze pana Miecia spod budki z piwem, lub przekonuje sie ze oto juz czterdziestapiata postac okazuje sie synem Grzegorza lub Wojciecha (jurni kolesie swoja droga) ewentualnie czyta w profilu jakze klimatyczna wzmianke "Jesli mnie pokonasz w wlace jestes zobowiazany przeslac mi swoje statystyki". Czasem mozna dostac list od sedziwego druida ktory pisze "Czesc koles nie wiesz czasem czy wspolczynnik zrecznosci wpywa na skutecznosc trafienia czarem? Odpisz szybko bo zaraz musze odejsc od kompa. No to nara.". Wchodzac do karczmy mozna sie poczuc jak na czacie Onetu lub poradniku online "jak najszybciej nabic statystyki i zarobic gory zlota". Moze wiec nalezaloby zmienic nazwe na "Chat" bo z Karczma to ma niewiele wspolnego, a przynajmniej nie wyobrazam sobie by ludzki mag wchodzac do karczmy uslyszal na przykald rozmowy na temat ulubionej marki samochodu krasnoludzkiego wojownika rozmawiajacego z hobbitem ktory mamrocze cos o punktach energii i awansie na 76 poziom lub tez jakiejs elfiej zlodziejki uzalajacej sie na nauczycielke informatyki... Zwyczajnie nie widac by gracze starali sie zachowac klimat gry. Przykro mi ale klimat lezy i ledwo dycha.
Mam porownanie z inna gra na silniku Vallheru. Swiat jest oparty na systemie WoD a wiec wlasciwie niezbyt pasujacym do domyslnego szkieletu oferowanego przez Vallheru Team i jest sporo niedociagniec od strony mechaniki w porowniau z oryginalnym WoD jednak podejscie graczy sprawia iz techniczne niegogodnosci nie sa istotne. Swiat zdecydowanie nie jest rozbudowany tak jak Bruinena ale jest przesiakniety klimatem dzieki inwencji graczy i zagladajac tam faktycznie mozna sie wczuc w odgrywana postac i poczuc jakby wedrowalo ulicami Los Angeles. Dla przykladu wrzuce pierwszy lepszy wycinek z odpowiednika tutejszej Karczmy (naturalnie czytamy od dolu):
Cytat: |
Raziel : Witaj natanelu.
natanael : *wita sie usmiechem ze wszystkimi*
Raziel : *patrzy na angel* jak dla mnie to moglabys ja wogole zdjać*smiech i po chwli asekuracyjnie* tylko zartowałem angel...
natanael : *wchodzi do lokalu*
Angel : *chowa sięza Razielem i próbuje obciągnąćpodartą bluzeczkę*
Raziel : *usmiecha sie kacikiem usta* dla siebie mówisz... *smiech* to w takim razie ja jestem eskimos*smiech*
Emaleth : *zaciaga sie mocno a w jej oczach plonie niepokojacy ogien*
Avallach : *Obserwuje chwile Emaleth.Po chwili jednak znow chowa sie pod kapturem,w jego oczach wciaz jest plomien..
Avallach : *Obserwuje chwile Emaleth.Po chwili jednak znow chowa sie pod kapturem,w jego oczach wciaz jest plomien..
Emaleth : *Gdy podnosi do ust dlon z papierosem mozna na niej dostrzec drobne plamki krwi*
Angel : *przygląda się swojej podartej bluzeczce i stara sięzrobic jak najmniejsza*
Angel : *przygląda się swojej podartej bluzeczce i stara sięzrobic jak najmniejsza*
Emaleth : *Dostrzega raziela* Dla siebie *przebiegly usmiech*
Emaleth : *Na jej szyi polyskuje ogromny diament, a jej wlosy, wyjatkowo rozpuszczone, kolyszą sie łagodnie w rytm jej kroków
Raziel : *przyglada sie emaleth, studiujac kazdy element jej kiepsko okrytego ciała, usmiecha sie* pieknie wygladasz emaleth... mozna wiedziec dla kogo? *smiech* |
Pozatym wszelkie dzialania typu kontaktowanie sie z postaciami innych graczy, zawieraie ukadow, czy zwykla sprzedaz przedmiotu sa pisane w klimacie swiata i odgrywaniem roli swojej postaci.
Oto seria listow wymieniana przy sprzedazy pewnego pancerza.
Cytat: |
"*Z niecierpliwością wypatruje Maga. Umówił się z nim pół godziny temu, a jeszce go nie ma. W końcu widzi go, jak wchodzi w umówioną wczesniej alejke. Idzie za nim, rozglądając sie czyjnie, czy nikt go nie sedzi. W koncu podchodzi do niego i mówi*
- No więc, hmmm, khmm - patrzy na maga - Wybacz, nie jestem dobrym mówcą. Przejde od razu do rzeczy. Jestem zainteresowany Twoją propozycją, dotyczaca zbroi. Jestem wstanie zapłacić za nią do 18 tys. $ To moją propozycja. Czy jestes zainteresowany??
*Oczekuje na odpowiedz <imie postaci wyciete>, nadal zachwując czujnośc przed szpiegami*" |
Cytat: |
"*Mag nie zastanawia sie dlugo i odpowiada.*
- Naturalnie. To uczciwa cena. Ciesze sie ze artefakt trafi w wasze rece." |
Cytat: |
"*Wyciaga telefon komorkowy i odchodzi na bok. Rozmawia przez chwile po czym pochodzi i zwraca sie do ciebie.*
- Zaufany czlowiek pojawi sie na czarnym rynku z zabawka dla was. Dajcie mi znac gdy bedziecie mieli gotowke. Wtedy sie ujawni. Twoi ludzie na pewno go rozpoznaja. Transakcja musi byc szybka by nikt sie nie zorietowal.
*Usmiecha sie.*
- Oby wspolpraca mniedzy nami zawsze przebiagla tak przyjemnie." |
Niestety gracz kupujacy sie wylogowal i przedmiot zostal wycowany z rynku by nie kupil go ktos inny. Po kolejnym zalogowaniu kupujacy wiec go nie znalazl i napisal.
Cytat: |
"*Patrzy na Maga i uśmiecha się*
- Jestem bardzo zadowolony z naszej wspólpracy. Nawet bardziej niż bardzo. Oby tak dalej. Przekąze pieniądze, gdy tylko
przdmiot znajdzie sie moich rękach.
*Spotyka sie ze zdziwoionym wzrokiem Maga.*
- Nie obawiaj sie, jestem uczciwy, mimo że na to nie wyglądam.
*na twarzy pojawia sie szeroki usmiech*" |
Cytat: |
"- Rozumiem.
*Usmiecha sie i przerywa na chwile. Wyglada jakby nad czym sie zamyslil. Nage znow spoglada na ciebie.*
- Panscy ludzie moga sie spodziewac mojego czlowieka lada chwila na Czarnym rynku." |
Niestety kupujacego znow rozlaczylo. Sprzedajacy po raz kolejny wycofuje towar rynku i pisze.
Cytat: |
"*W mieszkaniu dzwoni telefon. Ktos nagrywa sie na sekretarke.*
- Cala operacja musi byc zgrana w czasie wiec musze miec pewnosc ze to PANSCY ludzie odbiora towar. Moj czlowiek czeka tylko kilka minut i jesli nie zjawi sie kupiec ma polecenie by wrocic z przedmiotem transakcji. Prosze wybrac moment gdy bedzie pan obecny. Nie widze innej mozliwosci." |
Po chwili kupujacy sie zalogowal i szybko odpisal.
Cytat: |
"*Wybiera numer zktórego dzwoniono i czeka na odebranie. Gdy wkoncu ktos odbiera, mówi:*
- Osobiscie zgolsze siepo towar.
*po czym odkłada słuchawke i idzie wkierunku czarnego rynku*" |
Sprzedajacy odebral wiadomosc i wystawil przedmiot na rynku gdzie w koncu dokonano transakcji. I jak widac nie bylo zadnych rozmow o tym ze sa klopoty z internetem czy tez wzmianek "muszisz byc zalogowny".
Same walki Gracz vs Gracz nie sa bezplciowym kliknieciem "Atakuj" lecz kazda jes trktowana indywidualnie poniewaz atakujacy wysyla atakowanemu szkic sytuacji. Atak jest w bardziej osobisty bo gracz musi znalezc sensowny powod i motyw ze atakuje ta a nie inna postac. Tak wiec masowe walki schodza na daszy plan bo gdziez tu realizm czy klimat gdy Gracz siada i atakuje sobie 30 postaci pod rzad a sprowadza sie to tylko do kilku klikniec i jest to zabijanie magii gry bardziej niz zabijanie przeciwnikow.
Oto przyklad reakcji pewnego maga na dwukrotny atak pewnej pani wilkolak, przed walka wysyla wiadomosc.
Cytat: |
"*Slyszysz za soba kroki odwracasz sie i widzisz wysokiego mezczyzne. Rozpoznajesz twarz i juz wiesz ze nie bedzie to spotkanie towarzyskie.*
- Usilowalem to juz ustalic odwedzajac Twoja siostre. Mimo to dzis nastapil kolejny atak. Dzialacie z premedytacja. Nie zamierzam byc bierny wobec takiej postawy.
*Po czym atakuje.*" |
Wlake wygrywa mag i pisze po raz kolejny.
Cytat: |
"*Mag odwaraca sie i powoli odchodzi. Nim zapadniesz w ciemnosc slyszysz jeszcz jego glos.*
- Mam nadzieje ze to bylo ostanie spotkanie." |
Wilkolak odpisuje.
Cytat: |
"<imie postaci wyciete> powoli otworzyla oczy... i szybko pozalowala tego pomyslu. W jej obecnym polozeniu dobre bylo tylko to ze jeszcze zyla, obiektywnie rzecz biorac...
Klac pod nosem na wlasna glupote powoli zebrala sie na tyle aby dotrzec do swej nory i wylizac rany..." |
Mam nadzieje ze kiedys i tutaj moze graczom zacznie zalezec na czyms wiecej i ich postacie przestana byc martwymi kuklami.
Gratuluje tym ktorzy doczytali do konca, znaczy to ze jednak sztuka czytania nie zamarla calkowicie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Sign
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Śro 20:40, 21 Wrz 2005 |
 |
W 100% popieram serafina gdyby w grze był pożądny klimat to nie gonilibyśmy za statystykami tylko starali sie żyć tą postacią....W realnym świecie nie starasz sie być najlepszym w jakiejś dziedzinie i nie pracujesz ciągle nad sobą tylko kożystasz z życia. Masz jakieś przyjemności w życiu więc czemu twoja postać nie może ich mieć??
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Slet
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Śro 20:50, 21 Wrz 2005 |
 |
Już dawno nie było tak dobrego pomysłu... W 100% popieram nie ma o co się sprzeczać bo klimat powinien być tylko że gracze którzy mają gorszy dostęp do neta mogą mieć małe problemy...
Pisałem raz do Lenwego tylko że chodziło mi o historie żeby każdy mógł napisać(i żeby miała częściowy wpływ na rozgrywke?) ale to już inna sprawa bo kiedy zacząłem pisać do lenwego jako moja postać a nie "ja" to listy się robiły bardzo długie ale przynajmniej fajnie się czytało
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sir Afin
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poddasze
|
Wysłany:
Śro 23:17, 21 Wrz 2005 |
 |
Zeby nie bylo niedomowien ze to jakis wydumany pomysl nie do zrealizowania: TE PRZYKLADY SA AUTENTYCZNE, tyle ze z blizniaczej gry w swiecie WoD.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Edin-Edhel
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Czw 11:02, 22 Wrz 2005 |
 |
staram sie ciągle tak grać tyle że np. w karczmie oprócz karczmarzu jakieś wieści? czy też 'karczmarzu wyruchać cie w tyłek" nikt nie gada...
takjak forum np. ten topic jest noralny ale np. w powitanie topic stół i nóż ju nie ma moich wypowiedzi tylko wypowiedz mojej postaci :/
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sir Afin
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poddasze
|
Wysłany:
Czw 12:59, 22 Wrz 2005 |
 |
Ano to wlasnie jest podejscie graczy. Wiekszosc jest zajeta mysleniem jak tu jeszcze zakombinowac zeby miec sile wieksza o 10 zeby rozwalic postac sasiada z bloku i pokazac jakim to jest sie twardzielem. Karczma zwykle swieci pustkami bo kto bedzie "tracil czas na jakes durne gadki" kiedy tu by sie przydalo jakos zrobic by w banku bylo o 100000 zlota wiecej. A jesli jakims cudem w karczmi pojawi sie kilka osob no to po co odgrywac postacie skoro mozna sie wymienic pomyslami i spostrzezeniami jakie niedociagniecie w grze mozna wykorzystac by zamienic szybko postac w cyborga lub pogadac o planach wyskoczenia na dyskoteke (wiekszosc ludzi na Bruinenie nie ma gg tudziez innego komunikatora najwyrazniej) Tak wiec nie jest to wina ani mechaniki ani innych technicznych utrudnien, tworcy gry postarali sie by ta plaszczyzna gry byla dopracowana. TO TYLKO I WYLACZNIE BRAK INWENCJI GRACZY. A na to wplyw maja juz tylko gracze. W karczmie ostatnio bylem. Moj elf sie nabzdryngolil winem i rozpaczal na teamt klatwy ktora dotknela mieszkancow i tego ze spogladajac w ich twarze widzi tylko pusty martwy wzrok. Zirytowany odszedl od baru gdy jakis zlodziej zaczal dyskutowac z druidem ze ma na 8 do szkoly. Osuszyl kilka butelek wina po czym opuscil karczme potracajac po drodze krzeslo (ktore kulturalnie przeprosil) i odszedl w noc. Gdy zajrzalem pozniej widzialem nawet ze po tym zdarzeniu jakis gracz napisal kilka zdan odgrywacac swoja postac i bylo az milo zobaczyc taka odmiane. Jednak nastepnego dnia juz byl stary dobry chat, dyskusja o resetach i o oplacalnosci rozbudowy domu. Zreszta caly czas chyba to jest widoczne bo chwile po moim pytaniu czy ktos ma zamiar w koncu odgrywac postacie karczma sie zepsula
Od kwestii technicznych jest chyba wlasnie forum, tu sa odpowiednie dzialy do zadawania pytan. Oczywiscie nic nie stoi na przeszkodzie by byly tez dzialy w ktorych bedzie tylko odgrywanie postaci. Jednak wejscie w swiat gry powinno wiazac sie calkowitym zakazem wzmianek ze swiata realnego. Zabronione sa imiona nie w klimacie, zabronione sa awatary nie w klimacie tylko co z tego ze imiona i awatary sa pilnowane skoro na tym klimat sie konczy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Slet
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Czw 14:43, 22 Wrz 2005 |
 |
Racja fajnie by się grało w krainie z klimatem ale trzeba dać zakaz bo inaczej mało kto będzie chciał udawać swoją postać.
PS: Stół i ostrze to jedno z niewielu miejsc z klimatem...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sir Afin
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poddasze
|
Wysłany:
Czw 16:31, 22 Wrz 2005 |
 |
Zakaz moga wydac tylko wladcy. Poki co ladnie zadbali o cialo (mechanika, mnogosc miejsc, rozbudowane miasta, mozliwosc wedrowki przy pomocy mapy itd.) moze teraz zadbaja o dusze tego co stworzyli. Mam nadzieje. Wtedy tu wroce grac Poki co dogladam tylko czy ktos nie robi worka treningowego z mojej postaci i czy przypadkiem nie zaszly zmiany w podejsciu graczy i spaceruje gdzies w innym swiecie po ulicach Los Angeles sledzac sciezki intryg, ukadow i tajemnic mieszkajacych tam wampirow, wilkolakow i ludzi
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Slet
Dołączył: 07 Cze 2005
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pią 14:15, 23 Wrz 2005 |
 |
Chciałem zwrucić ci uwage na to że władcy zaglądają na forum żadko Więc jeżeli chcesz coś zdziałać musisz zwrucić kturemuś z władców uwage na twój post.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sir Afin
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poddasze
|
Wysłany:
Pią 17:10, 23 Wrz 2005 |
 |
OK wysle kazdemu wladcy namiar na ten temat.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Treznoor
Gość
|
Wysłany:
Pią 18:34, 23 Wrz 2005 |
 |
Wydaje mi sie (bardzo nad tym ubolewam) ze pomysl nie przejdzie. Powod?
Brak odgrywania swojej postaci u graczy i nabijanie statsow kosztem klimatu gry jest powszechne i w pewnym stopniu zrozumiale. Jednak gdy widze wiadomosci w "Karczmie" napisane przez GM... n/c. To samo tyczy sie np. syna FC Barcelony.. nie bede juz wspominal o nicku owego "Wladcy". Zreszta zaangazowanie GM w aspekty gry jakimi sa klimat, pomoc graczm itp. jest bardzo male - najlepszym przykladem jest totalnie olewane forum. Jestem wdzieczny za robote i poswiecenie jakie GM wlozyli w strone techniczna gry, jednak nie jest to droga do sukcesu. Gralem juz na sporej ilosci MMO na silniku Vallheru, ale znalazlem tylko 1 w ktory byl MMORPG(musialem z niego zrezygnowac ze wzgladu technicznej strony gry:>). Z doswiadczenia wiem, ze w pewnym stopniu mozna "zmusic" graczy do odgrywania roli swojej postaci. Jednak aby to nastapilo GM sami musza odgrywac wlasna role.
|
|
|
|
 |
Delibrian_Cre
Administrator
Dołączył: 17 Sie 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pią 21:05, 23 Wrz 2005 |
 |
Osobiście zajme się tą sprawą.
Wydaje mi się, że czat w karczmie jest niewystarczający, dlatego postaram się zorganizować coś o wiele lepszego *myśli jak do tego przekonac Lenwe*.
Klimat wśród graczy... hmm... wydaje mi się, że najpierw grzecznie zaproponujemy wszystkim, a jak się nie zastosują to będą kary za brak klimatu *am i bad?*
Pomyślę nad tym.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Delibrian_Cre
Administrator
Dołączył: 17 Sie 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany:
Pią 22:10, 23 Wrz 2005 |
 |
Co powiecie na kanał irc dla graczy?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sir Afin
Dołączył: 02 Wrz 2005
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poddasze
|
Wysłany:
Pią 23:02, 23 Wrz 2005 |
 |
Bede wyczekiwal zmian w tym kierunku Poki co kolejna probka walki z WoD. Co prawda pisanie takich scenek zajmuje chwile czasu i wymaga uzycia wyobrazni przez co nie atakuje sie czesto graczy ale sprawia ze walka jest ZUPELNIE inna i zapada w pamiec bo jest NIEPOWTARZALNA. Pozatym nie jest to mlucenie wszystkiego co sie rusza ale wybieranie celu jest uzasadnione.
BTW spojrzcie na swoj licznik walk. Ile z tego to wasze ataki? A ile z tych atakow pamietacie? Kogo atakowaliscie, dlaczego itd. Potraficie wymienic choc polowe osob? Zastanowicie sie na tym.
Kanal IRC? Ale w jakim celu? Do odgrywania postaci jest moim zdaniem Karczma. Chyba ze chodzi tu o kanal w stylu "Pomocy technicznej", jednak faktycznie POMOCY TECHNICZNEJ a nie PORADNIKA MLODEGO CYBORGA. Czyli wyjasnianie jakis niepewnosci gdy gracz czegos nie jest pewien lub nie rozumie ale nie podawanie jakis przepisow na trzepanie statystyk czy zlota i gadki "Najbardziej oplaca sie to i to a najszybciej nabijesz atrybut cechy tak i tak."
Wyslane przed walka:
Cytat: |
*Skreciles w kolejny zaulek, jednak caly czas masz wrazenie ze ktos cie sledzi. To niemozliwe by cie zauwazyl, sztuke ukrywania opanowales do perfekcji, jednak bez watpienia od kilku godzin ktos za toba podaza i czujesz na plecach czyjs wzrok. Musi miec jakis inny sposob skoro przez tyle czasu go nie zgubiles. Moze jedyny sposob by to wyjasnic to dac sie znalezc. W koncu zatrzymujesz sie w alejce stapiajac sie niemal z cienim na scianie. Po kwadransie wyczekiwania ktos wchodzi w uliczke i zatrzymuje sie kilkanascie metrow od ciebie. Wyglada na to ze sie rozglada i w koncu zatrzymuje wzrok na tobie. Jest zbyt ciemno by rozpoznac postac lecz nie masz watpliwosci iz patrzy wprost na ciebie.*
- Trzy.
*Slowo jest jak ciecie nozem ktore bezlitosnie rozplatalo cisze panujaca w zaulku. Rozpoznajesz glos i wiesz juz skad wzielo sie to nieprzyjemne uczucie gdy na ciebie patrzyl.*
- Liczyles iz bede to znosil bez konca? Czyzbys nie wierzyl iz pioro mocnieszym jest od miecza by ponawiac ta bezsensowna agresje wobec mej osoby skrybo nocy?
*Wszystkie twoje miesnie napinaja sie w gotowosci. Wiesz ze nie skonczy sie na slowach.*
- W tej sytuacji nie licz na moja biernosc. |
Mag wygrywa.
Wysalane po walce:
Cytat: |
*Z trudem podnosisz sie na nogi trzymajac sie za zlamana reke i strzasajac resztki gruzu ktore posypaly sie na twoja szate gdy kontener ze smieciami udezyl z niewiarygodna sila w sciane za toba. Cale szczescie refleks cie nie zawiodl i zelazny pojemnik przelatujac drasnal cie zaladwie gdy robiles unik. Jedkakze impet uderzenia byl tak silny ze rzucil cie na sciane na przeciwko przy okazji lamiac kilka zeber i reke co niestety bylo wyraznie odczuwalne w postaci fal bolu wysylanych do mozgu. Mokra plama ktora rozrastala sie z lewej strony szaty nie nastrajala optymizmem choc byla niewidoczna z powodu koloru materialu jak i panujacych ciemnosci. Jednak jeden rzut oka na mur gdzie stales przed momentem przekonal cie ze moglo sie to skonczyc o wiele gorzej. Podparles sie zdrowa reka o sciane usilujac utrzymac rownowage. Mag odezwal sie spokjnym glosem.*
- "Dyskutowanie" w ten sposob nie sprawia mi przyjemnosci. Nie sadzilem iz bede zmuszony spotykac sie na TAKICH warunkach z kims twojego pokroju. Mysle iz przekazalem juz wszystko co chialem powiedziec. Mam nadzieje iz przemyslisz to wszystko. Zegnam.
*Bez slowa przygladales jak mag odwraca sie i spokojnie odchodzi. Dopiero gdy zniknal ci z oczu pozwoliles sobie na cichy jek i osunales na ziemie zapadajac w ciemnosc.* |
Odpowiedz wampira:
Cytat: |
Pioro wybieram kowalu wlasnego losu gdyz nie chce juz krzyzowac twego z moim... Postepki me czynione pochopnie juz zostaly przeze mnie bolesnie oplacone... |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Treznoor
Gość
|
Wysłany:
Sob 8:10, 24 Wrz 2005 |
 |
@Sir Afin - tego typu wiadomości nie będzie na bruinenie z prostego powodu - gra w nią zbyt wiele osób, które nie maja pojęcia o fantastyce i j. polskim. Można sobie wyobrazić wiadomości przed i po walce 10-12 latka lub 20+ - spędzającego całe życie przed komputerem. Poza tym nawet dla mnie, choć bardzo wyczekuję pojawienia się klimatu gry – pisanie takich wiadomości przed walką zajmuje parę minut, dla osoby studiującej wieczorowo i pracującej to bardzo dużo czasu. Moim zdaniem wystarczy „przymusowa” aktywność graczy na forum oraz „lochy” w grze za każdy nie fantastyczny spam. Gdy chodzi o forum wystarczy robić wiele „eventów” i dawać o nich znać w karczmie/wieściach z przekierowaniem na forum. Co do kanału IRC to proponuję POLNET.
|
|
|
|
 |
|